„Dynastia”(2017): czy udało się powtórzyć sukces serialu z lat 1981-1989?

Pierwotna wersja serialu „Dynastia” powstawała w latach 1981-1989. W Polsce ta amerykańska opera mydlana była emitowana w latach 1990 – 1993. Blake Carrington, jego rodzina i znajomi zszokowali Polaków swym ogromnym bogactwem i pławieniem się w luksusach. Polki dziwiły się tym, że bohaterki serialu w wielki upał paradowały w futrach i czapach (obecnie ktoś nosi futra?) Trzeba przyznać, że serial stał się niezapomniany – starsze pokolenia doskonale wiedzą kim jest Krystle i Alexix.

„Dynastia” po nowemu

To kiedyś musiało się stać: „Dynastia” to super serial, zatem nikogo nie zdziwiło, że nowa wersja pojawiła się na Netflix. Ale w tej produkcji zachowano jedynie szkielet serialu – tu mało co jest podobne do oryginału, zatem osoby, które pamiętają dawną „Dynastię” mogą się mocno zdziwić. Oglądając serial można odnieść wrażenie, że cała fabuła opływa wokół Fallon Carrington, córki multimilionera (Blake Carrington). Ani Cristal ani Alexis nie są takie jak kiedyś – dawne wersje serialowych bohaterek miały w sobie dużo więcej klasy. Serial dzieje się współcześnie – nie ma klimatu z lat 80-tych XX wieku. Na mnie osobiście nie zrobiła żadnego wrażenia rezydencja bogaczy ani ich kreacje. Postacie kobiet sukcesu nie wywoływały we mnie chęci dążenia do władzy.

„Dynastia”(2017): sezon 1-3

Z serialem „Dynastia” (2017) spędziłam nieco czasu (tak samo jak z serialem „Dynastia” z lat 1981 – 1989). Niektóre odcinki nowej wersji były świetne, a niektóre nieco tworzone na siłę. Blake Carrington nie jest postacią kryształową, a jego żony o imieniu Cristal nie są wcale święte. Pierwsza żona Alexis od początku jest wyrodną matką i kobietą skłonną do intryg. Rodzina bogaczy skrywa wiele mrocznych tajemnic – można w ich posiadłości czuć się jak w niebezpiecznej dżungli. Nigdy nie wiadomo kto z kim wyskoczy (i co będzie wrzucone do jeziora).

Czy będą kolejne serie serialu „Dynastia”?

Powstawanie czwartego sezonu serialu „Dynastia” opóźniła pandemia koronawirusa. Wszystko wskazuje na to, że prace zaplanowane w 2020 roku zostały przełożone na 2021 rok. Zakłada się, że dopracowane będzie łącznie pięć sezonów tego serialu (chyba, że wysoka oglądalność sprawi, że produkcja zdecyduje się na więcej). Można się spodziewać wysokiego zainteresowania nowymi sezonami – dostęp do pierwotnej wersji „Dynastii” nie jest łatwy (w Polsce na DVD dostępny jest jedynie sezon pierwszy).