Tak się zastanawiam, kto dzisiaj wygra 66 Konkurs Piosenki Eurowizji. Każdy, kto tylko interesuje się Eurowizją, z pewnością zauważył, że w tym roku konkurencja jest ogromna. Każdemu może podobać się zupełnie inny utwór. Osobiście przypadło mi do gustu kilka piosenek. Eurowizja 2022 – kto ją dzisiaj wygra?
Eurowizja 2022 – kto wygra?
W finale 66 Konkurs Piosenki Eurowizji zaprezentuje się 25 artystów (20 uczestników zakwalifikowało się w trakcie półfinałów, a 5 to tzw. Wielka Piątka, czyli Francja, Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania i Włochy).
Typowanie
Ukraina
Kalush Orchestra – Stefania
Moim zdaniem Eurowizję 2022 może wygrać – niestety – Ukraina. Osobiście jestem przeciwna upolitycznieniu tego typu konkursów, ale sytuacja w Ukrainie jest wyjątkowo trudna, a Europa chce pomagać Ukrainie. Wygranie Eurowizji 2022 przez Ukrainę może być efektem emocji, gdyż utwór sam w sobie jest taki sobie, to znaczy mnie nie zachwycił (ale publiczności się podobał). Wynika to z tego, że nie lubię takiej stylistyki muzycznej. Mówiąc wprost: w utworze reprezentacji Ukrainy nie ma nic, co by mnie chwyciło za serce. Na dodatek irytował mnie różowy kapelusz. Nie i jeszcze raz nie dla tego utworu!
Hiszpania
Chanel – SloMo
Popowy hit zaskakuje nie muzycznie, ale pod względem tego, co się dzieje na scenie. A dzieje się dużo, aż za dużo. Hiszpański temperament może zdominować Eurowizję 2022, ale czy byłoby to zasłużone zwycięstwo? Moim zdaniem nie. Doceniam układ choreograficzny i wysiłek włożony w ten utwór pod względem tanecznym. Kawałek zrobiony dla mas – porywa (nie tylko do tańca) i gorszy każde kółko różańcowe. Tylko czy w obecnych czasach artyzm trzeba wyrażać prawie gołymi tyłkami? No cóż, kawałek może i fajny (jeśli chodzi o pop), z pewnością przebój na wakacje i na dyskoteki, ale nie jestem przekonana, że powinien wygrać Eurowizję 2022. Natomiast mam pewność, że będzie to najbardziej zapamiętany hit z tegorocznej edycji konkursu. Wzrok niewybrednej gawiedzi nie oderwie się od teledysku i zarejestrowanych eurowizyjnych występów Chanel.
Australia
Sheldon Riley – Not The Same
Australia zachwyciła mnie kreacją wokalisty i jego umiejętnością stworzenia magicznego klimatu. Jak dla mnie, jest to piękne eurowizyjne show, ale wątpię, by Europa pozwoliła Australii wygrać konkurs. Poza tym są lepsze utwory. Mnie po prostu zauroczył wizerunek sceniczny wokalisty.
Wielka Brytania
Sam Ryder – Space Man
Ten utwór stoi najwyżej praktycznie we wszystkich typowaniach. Wszystkich zachwyca wykonanie tego utworu. Jest to być może tegoroczny zwycięzca Eurowizji 2022. Nie będzie żadnej niesprawiedliwości, jeśli faktycznie tak się dziś stanie.
Polska
Krystian Ochman – River
Polska w ostatnim czasie nie miała zbyt dużego szczęścia na Eurowizji, ale wszystko wskazuje na to, że Krystian Ochman przełamał niefart. Krystian zahipnotyzował Europę wykonaniem utworu “River”. Młody wokalista może namieszać w popie. Ma w sobie “to coś”. Zrobił mega wykon bez udziwnień w stylizacji, za to z imponującymi efektami scenicznymi. Utworu “River” słucha się bardzo dobrze nawet bez eurowizyjnych dodatków typu wizualizacje. Więc tu nie chodzi o żadne show, ale o prawdziwy talent Krystiana.
Szwecja
Cornelia Jacobs – Hold Me Closer
Reprezentantka Szwecji zachwyciła widzów barwą głosu i… zwyczajnym wyglądem. I to jest to, za czym tęskni Europa po latach dziwacznych kreacji i golizny na scenie. Cornelia jest faworytką 66 Konkursu Piosenki Eurowizji. Kto jednak wygra? Przekonamy się dziś wieczorem!
Tagi: Eurowizja